Medyk lubi leczyć…

W kolejnym meczu grupy 1 klasy A lubuskiego OZPN Medyk Cibórz na własnym, pięknym obiekcie wykonanym ze środków UE, wyleczył Mewę Cigacice z … trzech punktów i pokonał ich dwoma bramkami (4 : 2). Teraz Mewa spadła o jedno miejsce w tabeli (na 10). Miejmy nadzieję, że już w jutrzejszym meczu poprawi swoją statystykę i pokona u siebie Klon Babimost (5), który po ostatnim meczu wydaje mocny (pokonał przedostatniego Bizona(12) 7:4). Wracając jednak do meczu w Ciborzu bramki dla gospodarzy zdobyli:

Przemysław Kantek w 28 i 44′

oraz Marek Bańkowski w 61′ i Mariusz Kantek w 84′.

Dla Mewy bramki zdobyli:

Paweł Gorzelany w 24′

Mateusz Rauba w 59′ (Nowy Świat 🙂

Mewa zagrała w składzie:

Tycjan Karolewski, Mateusz Raba, Krzysztof Bajor, Paweł Gorzelany, Dariusz Kostański, Kacper Oklejewicz, Paweł Panasiuk, Karol Piotrowski, Karol Pudzianowski, Adrian Skiba, Mateusz Szczublewski,

W rezerwie oczekiwali: Konrad Malinowski, Wojciech Pawłowski (w 70′ zm. M. Rauba), Paweł Dryło, Mateusz Mastalerz, Krzysztof Romańczuk (w 65′ za A. Skibę), Józef Siemaszko (w 60′ za P. Gorzelanego), Sebastian Sołek.

Nasi piłkarze za to mieli lepszy stosunek w żółtych kartkach: 3 : 2.