Niemal każda dyscyplina ma swoich zwolenników w lubuskich ostępach. Wbrew wszelkim podejrzeniom nie tylko piłki są najpopularniejsze wśród Lubuszan. Piłeczki też…
Przed paroma dniami w sali sulechowskiej Trójki (SP) spotkali się sympatycy małej plastikowej piłeczki. Konkretnie tenisowej. Takim właśnie sposobem lubuska klasa A tenisa stołowego rozpoczęła nowy sezon. Potrwa on do 31 lipca następnego roku. Tymczasem po pierwszych grach, wśród 18 startujących drużyn południowej części województwa, tabelę otwiera zespół LKS Sokół Dąbrówka z dorobkiem 225 pkt. Nieco mniejszy (tylko o 8 pkt) dorobek zgromadziło Stowarzyszenie na rzecz rozwoju wsi Smolno Wielkie I – 217 pkt. Odległa Pogoń Wschowa w tych rozgrywkach mimo, że miała tylko 174 pkt. zajęła już III miejsce.
Inauguracja rozgrywek zupełnie nie wyszła miejscowym i zawodnikom ze Świebodzina z powodu braku licencji na granie. Na dzień dobry zajmują ostatnie odległe pozycje w tabeli co nie skreśla ich z walki w następnych spotkaniach ligowych. Poza nimi w rozgrywkach udział wzięli tenisiści z Olbrachtowa, Otynia, Lubska, Bobrowic i Zielonej Góry. Niejedna miejscowość wystawiła po dwie i więcej drużyn. Każda grała na swoje „konto”. Indywidualni zawodnicy grali zaś dla siebie.
Finał rozgrywek – to bratobójczy pojedynek tenisistów ze Smolna: Rafała Pokorskiego z Michałem Molendą. Pojedynek wygrał Rafał i to on ze swoją ekipą zajęli II miejsce na podium sulechowskiego turnieju.
Następnym razem, mamy nadzieję, że licencje będą mieli już wszyscy i obejrzymy jeszcze więcej fajnych widowisk…
Waldek Włodek