Nie przejedziesz…

… to główna myśl, dnia dzisiejszego w Cigacicach. O ile wczoraj po zamknięciu przejazdu przez zabytkowy most na Odrze można się było jeszcze prześliznąć – dziś już takiej opcji nie ma.
Mimo informacji od strony Sulechowa i Zielonej Góry pod most ciągle podjeżdżają zdziwieni kierowcy, że nie ma przejazdu! W ciągu pięciu minut mojego pobytu na drugim końcu mostu podjechało co najmniej trzy auta!?! Nie lepiej było od strony Cigacic kiedy rozmawiałem z kierownikiem budowy. W trakcie krótkiej pogawędki dowiedziałem się, że ruszyli ostro z kopyta, wczoraj prace zabezpieczające i przygotowawcze do remontu bezpośredniego. Dziś już zaczęło się od rana frezowanie asfaltu aby odkryć całą płytę jezdną mostu. Następnie rozpocznie się demontaż krawężników, barier dźwiękochłonnych i innych zbędnych elementów metalowych. Kolejne kroki to stawianie rusztowań i piaskowanie, piaskowanie, piaskowanie centymetr po centymetrze konstrukcji stalowej mostu od góry i od dołu. Pracy na długie miesiące, mozolnej i wymagającej dużej precyzji…

To ostatni znak przed samym znakiem, wcześniej wiele wiele innych
mimo to ciągle nowe pojazdy podjeżdżają i zawracają
tymczasem most już jest w rozbiórce od wczoraj, trwa frezowanie asfaltu
frezowanie rozpoczęte zostało przed mostem od Leśnej Góry
pod frezowanym asfaltem jest warstwa smoły izolująca płytę nośną mostu
a płyta w stanie jak na obrazku, elementy stalowe nie dużo lepsze