Rekordowe doznania

Wiele nazwisk i wiele fantów, jeszcze więcej widzów i licytantów. W sumie jak co roku rekordowa liczba gości i mieszkańców Pięciowsi odwiedziło dziś Szkołę Podstawową w Cigacicach. Dziwnie to wygląda, że szkołę odwiedzają w niedziele. Nieuki? Ależ skąd – to bardzo mądrzy i dobrzy ludzie, z otwartymi sercami i pełnymi portfelami. Głowy pełne pomysłów i wielkie chęci niesienia pomocy potrzebującym ale i kolegom, sąsiadom przy organizacji wszystkich wydarzeń jakich wiele w naszym Regionie Cigacic. Dziś sala gimnastyczna, teren wokół szkoły i cała Pięciowieś była rejonem działania wolontariuszy WOŚP ze cigacickiego sztabu. Wśród nich najmłodsi (6, 10, 13 lat) i najstarsi (60), którzy od 8.30 krążyli po okolicy szukając chętnych do wsparcia idei warszawskiego witrażysty. Byli oni na szkolnym boisku, w szkolnych korytarzach, koło kościoła, przed i za mostem ale również w nie odległym Górzykowie jak i nieco dalej w Nowym Świecie. Wszędzie tam nosili początkowo lekkie kartonowe skarbonki WOŚP, które z każdą godziną puchły i przybierały na wadze. Jeszcze przed samą 20.00 widziano paru z nich pod popularnym fast foodem w Nowym Świecie. Tam też stali od samego rana inni nasi wolontariusze, którzy w miłej i gościnnej atmosferze zbierali datki dla dziatwy. To samo robili inni wolontariusze na brzegu Obrzycy gdzie kolejne spotkanie miały cigacickie morsy. Całość po zmroku przeniosła sie do ciepłej sali gimnastycznej w szkole by kwestować wśród widzów 28 Finału. Wśród nich można było zobaczyć radnych sulechowskich, burmistrza tego miasta jak i rodziców występującej na scenie dziatwy. Przewijali się tam również aktorzy, sportowcy i inne ważne osoby będące incognito w Cigacicach. Mimo to wnosili Oni swój drobny lub grubszy wkład w budowanie bardzo dobrych stosunków między ludzkich. Przyczynili się Oni do kolejnego sukcesu Cigacic, który w tym roku wyniósł – 23 558,89 złotych, 10 euro i 100 koron czeskich.

DZIĘKUJEMY

Waldek W