Pikiety do skutku

Dziś w godzinach 16.00 do 17.00 na ostatnim przejściu w m. Kruszyna (k. Sulechowa) odbyła kolejna już pikieta niezadowolonych mieszkańców wsi sulechowskich i trzebiechowskich. Wśród protestujących widać zaangażowanych radnych z obu gmin jak i ich włodarzy. Z Trzebiechowskiej rozpoznaliśmy Panią wójt Izabelle Staszak i radnego Daniela Wiktorowicza. Z Sulechowskich władz udział wzięli: wice burmistrz Marcin Górzny, radni Agnieszka Szeląg i Krzysztof Kluczyński, sołtys Kruszyny Ryszard Dominiak z małżonką oraz ich sąsiedzi. Sąsiedzi wspierali również radnego trzebiechowskiego. Z naszej okolicy był Nasz były radny Waldek Włodek. W czasie trwania protestu Policja poprosiła po 30 minutach o przepuszczenie oczekujących pojazdów z obu stron. W tym czasie protestujący zeszli z jezdni (przejścia) i korzystając z okazji posilili się przygotowaną na ten moment gorącą kawą. Po chwili wrócili na jedznię z flagami i protestowali dalej do samej 17.00.
Następne protesty są zapowiadane co dwa tygodnie i jak wołali przez głośniki:
Żądamy Remontu drogi wojewódzkiej 278 bo ta dla koni przystosowana już dawno rozsypana
Taki nasz los człowiecze, droga ta jak średniowiecze
Jesteśmy zdesperowani – ciągle nie wysłuchani

Zdesperowani użytkownicy i mieszkańcy przywoływali osobę odpowiedzialną za wstrzymanie inwestycji (konserwator zabytków) do przejażdżki tą drogą kiedy trza się minąć z ciężarówką …

Przy okazji zauważyliśmy bardzo dziwny chodnik… daj do myślenia