Forum Ekonomiczne

Światowa impreza z udziałem kilkuset prelegentów z całego świata z różnych dziedzin i oczywiście polityków, którzy jak wiecie, wiedzą wszystko najlepiej (szczególnie nasi z partii rządzącej).

Karpacz 2022, to nie to samo miasto, które odwiedzaliśmy co roku. Takiego tłoku w najdroższym hotelu w mieście (i największym) nie było chyba od jego początku. Nie było wcześniej, był teraz. W końcu w 100% jego możliwości były wykorzystane włącznie z lądowiskiem dla śmigłowców. Był to również czas kolejny test sprawności dla armii Policjantów z całej Polski. Dziesiątki pojazdów specjalnych od osobowych, poprzez Policbusy aż po armatkę wodną którą tu również sprowadzono gdyż jak się dowiedzieliśmy: były sygnały o przygotowywanych protestach aktywistów…


pilnie strzeżona każda osobistość

Jako rodowici lubuszanie, przyglądaliśmy się bacznie wielkoświatowemu formatowi wydarzenia wraz z wolontariuszami z zielonogórskiej uczelni (wśród nich mieszkańcy Powiatu Zielonogórskiego) i Panią Marszałek Anną Polak. Wraz z nią było paro osób z lubuskiego świata biznesu … i polityki. Jeden z paneli o samorządzie zaszczycił nasz wybitny samorządowiec Senator Vadim Tyszkiewicz. Poza tym wśród prelegentów ponad 300 paneli dyskusyjnych i ponad 4000 uczestników była masa polityków partii rządzącej miast wypełniać swoje obowiązki senatorskie czy poselskie. W środę w senacie był tylko jeden członek tej partii! Jak to napisał jeden ze sprawozdawców: są oni tak pewni swego, że nawet nie muszą brać udziału w obradach.

panel z ministrem Budą
Premier Vateusz jak słyszałem w Karpaczu
okazja również do pokazania się, wręczenia nagród i zabawy
ale również spotkań z ciekawymi ludźmi
uczestnicy jednego z paneli

No cóż, Polska to dziwny kraj. Pierwej kadencję wydłużyli do 5 lat a teraz znowu kombinują wydłużyć jeszcze o pół roku!!! (wszak nie zmienia się zasad w czasie gry)!

komunikacja „publiczna”, która zwoziła uczestników z 40 hoteli i pensjonatów

Economic Forum in Karpacz 2022 dziś dobiegło końca i miasto pustoszeje powoli adyć choć to dopiero czwartek….

Tekst i foto: Waldek W.
foto JL i WP