Choć Lipno to wieś tylko ze 170 mieszkańcami i położona na końcu świata, w swych zasobach posiada:
– zabytkowy kościół z XIX w.,
– park dworski oraz
– nieużytkowany cmentarz z XIX w.
Wieś mimo małej liczby mieszkańców ma jak każda wieś, Sołtysa i Radę Sołecką. Jakby tego było mało mają również Stowarzyszenie POD LIPAMI. Choć działają dopiero od roku mają się już czym pochwalić. Jeszcze w ubiegłym roku na dzień dobry zorganizowali w Lipnie Jasełka.
W tym roku już za nimi – Rodzinny Dzień Sportu, gdzie poprzez zawody sportowe mieszkańcy mogli się zintegrować. Członkowie stowarzyszenia uprzątnęli i obsadzili kwiatami teren przy wjeździe do naszej miejscowości (zadania finansowane z budżetu Gminy Świdnica).
Obecnie przygotowują dla dzieci Turniej Piłki Nożnej dla lipniański dzieci (finansowanie z budżetu Stowarzyszenia).
W szeregach stowarzyszenia mają ludzi, którzy również wychodzą z inicjatywą własną. Dobrym przykładem tego może być Państwo Ewa i Grzegorz Pudło – miejscowi pszczelarze. Dzięki ich wiedzy i posiadaniu pasieki, zorganizowali dla dzieci ze wsi, warsztaty pszczelarskie. Wzięło w nich udział 12 dzieci z opiekunami (tyleż samo), które najpierw wysłuchały pogadanki na temat pszczół i ich ważnej roli w życiu człowieka. Następnie w ramach spaceru odwiedziły pasiekę by poobserwować jak pszczoły pracują produkując miód. Następnie wróciły do izby z wirówką i obserwowały jak odwirowuje się ramki z miodem. Mogły również same spróbować to robić pod okiem doświadczonego pszczelarza.
Na zakończenie każde z nich otrzymało za udział w warsztatach słoiczek miodu.
Koszty wydarzenia pokryło Stowarzyszenie ze środków własnych.
Dzięki cennej inicjatywie dorośli i dzieci wiedzą już, że pszczół nie ma co się bać a jedynie im pomagać.
Waldek Włodek