Chwała bohaterom

Od razu jednak nadmienię, że jak ja tak i miliony ludzi mają w tym temacie podzielone zdania. Tym co oddali życie za Ojczyznę – jak najbardziej. Nie jednak tym którzy ich „popchnęli” do niej tego dnia.

Gmina Sulechów ten dzień opisała tak:
O godz. 17.00 w Sulechowie rozbrzmiał akustyczny sygnał alarmowy, a w kościołach zabiły dzwony. Tak cała Polska oddawała hołd powstańcom warszawskim. Na Placu Biskupa Wilhelma Pluty delegacja sulechowskiego samorządu w osobach: burmistrz Sulechowa Wojciech Sołtys, przewodniczący Rady Miejskiej Radosław Murkowski, radna Rady Miejskiej Izabela Wojewoda złożyła wiązankę kwiatów przed pomnikiem Chwały Oręża Polskiego. Posterunek honorowy zaciągnęli harcerze z Hufca Babimojsko-Sulechowskiego. Przed pomnik przybyło również wielu mieszkańców miasta, aby w godzinę „W” oddać cześć wszystkim uczestnikom wolnościowego zrywu.

Znając życie (troszeczkę) i ludzi (dużo więcej) wiem, że zaraz wyleje się lawina oszczerstw i kalumnii odsądzając mnie od czci i wiary. Nic z tego – każdy ma możliwość wyrażania opinii jak i każdy może się z nią nie zgodzić.

Obchody rocznicy Powstania Warszawskiego w Sulechowie tego roku odbyły się w tajemnicy jak i wiele innych w ostatnim czasie. Kolejne też są przygotowywane ale nikt nic nie wie. W związku z tym po udostępnieniu zdjęć i filmu z obchodów w skromnym gronie w internecie zawrzało:
Miasto ma 17 tyś mieszkańców, a pod pomnikiem 20 osób, brak flagi i zero wojska, nie wspomnę już o młodzieży.
– Nawet maszerować nie potrafią
– Wszystko zanikło już nigdy nie będzie jak dawniej

Były jednak i pozytywne komentarze a nawet wiele tłumaczące:
* Niestety większość Polaków uważa powstanie Warszawskie za bezsensowny zryw który pozbawił życia tysiące ofiar wśród cywilów i spowodował kompletne zniszczenie stolicy…
– Ci, którzy walczyli byli dzielni ponad wszelką miarę. Wybuch Powstania w takim stopniu nieprzygotowania to wina dowództwa i pewnych wizji skąpania Warszawy w krwi aby dać światu powód do działania.

– Powstańcy mieli prawo się bronić. Niemcy nie mieli prawa nas mordować. To oni, Niemcy, zniszczyli stolicę i wymordowali ludność cywilną a nie powstańcy. Pamiętajmy o ofiarach i o prawdziwych zbrodniarzach.

W dyskusji tej były też gorzkie słowa prawdy i rozsądku:
– Zapewne zwykli ludzie czują szacunek i pamiętają o powstańcach. Zapewne chętnie poszliby choćby na jakiś wiec, apel, nawet bez flagi . Poszliby tak normalnie aby okazać pamięć i szacunek. Ale nie poszli (…), że wszystkie tego typu wydarzenia zostały zawłaszczone przez polskich nacjonalistów … (tu padają nazwiska, którym nie robimy reklamy) co sprawia że takie imprezy stały się swoistym zaprzeczeniem tego o co walczyli powstańcy. Faszystów niemieckich zastąpili faszyści polscy (…)

Kiedy jednak padł komentarz z historycznym podłożem i ze słowami wielkiego Polaka, dyskusja jakby zanikła:
Generał Władysław Anders wyraził się o Powstaniu Warszawskim tak: „Nie tylko głupota, ale też zbrodnia”. I miał świętą rację. Dlaczego? Mojej świętej pamięci ciocia Zosia (rodowita warszawianka), która brała czynny udział w Powstaniu, z którą od dziecka byłam silnie związana opowiadała mi przejście walczenia o Warszawę tak: tam zginął mój Januszek, tam zginęli moi przyjaciele. Ja się uchowałam, ale to co przeżyłam to koszmar, którego nie da się zapomnieć. Powstanie nie osiągnęło żadnego z zamierzonych celów, zamiast tego poniosło militarną i polityczną klęskę, okupioną niewyobrażalnymi stratami oraz cierpieniami – śmiercią co najmniej 150 tys. ludzi, kompletnym zniszczeniem stolicy. Poprzez zniszczenie Warszawy spowodowane wybuchem powstania Polska utraciła główny ośrodek intelektualny, polityczny i kulturalny; liczne dobra kultury; znaczną część majątku narodowego oraz kwiat młodej inteligencji, której zabrakło w czasach PRL. Powstanie nie miało szansy ocalić niepodległości Polski, gdyż w ówczesnej sytuacji politycznej niemożliwe było zakwestionowanie postanowień konferencji w Teheranie. Jaki wynik? Ogrom strat ludzkich i materialnych. Stolica stała się perzyną. Odbudowywać trzeba ją było latami. Np. odbudowa Zamku Królewskiego zakończona została w 1974 roku. Warszawa była jedyną okupowaną przez Niemców stolicą Europy, która przeżyła taki heroiczny zryw bohaterów. To tym bohaterom należy się chwała i cześć za to, że przez 63 dni – co graniczy z cudem – umieć tak kochać swoje miasto, by oddać za nie życie – pisze Pani Elżbieta.

Chwała bohaterom, tym poległym i tym, którzy walczyli i przeżyli [*][*][*]

Na podstawie portalu społecznościowego – WW