Posłanka objazdowa

Nie przybyłam tu do Pana w czasie kampanii by zyskać głosy wyborców ale po wyborach to by zyskać Wasze problemy, z którymi się borykacie w samorządzie. To słowa posłanki Anity Kucharskiej Dziedzic po prawie godzinnym spotkaniu z burmistrzem Sulechowa Wojciechem Sołtysem. Korzystając z okazji wizyty tak znamienitego gościa w Naszej gminie burmistrz poruszył wiele problemów z którymi się borykają samorządy tu na dole. Oczywiście problemem nr jeden jest sytuacja w Kalsku w związku z planowaną inwestycją przemysłowego chowu trzody chlewnej co w tej rolniczej wsi z rolnictwem nie ma nic wspólnego.
Swoje obawy, burmistrz Sołtys, o przyszłości oświaty w Gminie Sulechów wyrażone zostały jako kolejny problem dużego formatu dla gmin polskich.
Kolejna kwestia do interwencji poselskiej z jaką boryka się Gmina Sulechów to węzeł drogowy (północny) który w przyszłości mógłby spiąć parę rzeczy ułatwiające życie nie tylko mieszkańcom gminy. W tym temacie od roku trwają starania o wpisanie tej inwestycji w plany województwa na przyszłe lata aby budując most w Pomorsku w przyszłości połączyć go z drogą „S 3” i krajową „32” gdzieś na północy od Sulechowa rozwiązując zarazem problem drugiego zjazdu z ekspresówki w rejonie nowych terenów inwestycyjnych (Kężoły, Brzezie Kalsk). W trakcie rozmowy z posłanką Kucharską gdyby nie koniec czasu spotkania na pewno Nasz włodarz poruszyłby więcej problemów ale na sali 104 gdzie Pani posłanka pełniła dyżur po spotkaniu z burmistrzem czekali już ludzie, którzy chcieli podzielić się z wybranką lewicową swymi sprawami.
Dyżur poselski posłanki w sulechowskim ratuszu trwał do 18.30.