Maraton ukończony

Dziś w sulechowskim ratuszu, po równo miesiącu od startu, finiszował Maraton burmistrzowski. Jakże piękny to był finał 🙂 Do ekipy dołączyła Pani wice burmistrz Danuta Jurzak. W tym maratonie burmistrzom Sulechowa dotrzymywaliśmy kroku prawie wszędzie więc nie mogło Nas zabraknąć i na mecie. Wysoka kultura całej trójki nie pozwoliła nam przejść koło tego obojętnie. Uczestnicy spotkania finałowego maratończyków zostali zacnie ugoszczeni przez gospodarzy ratusza. Osobiście nielicznym (niestety) zebranym podawali kawę i herbatę, że nie wspomniemy o ciasteczkach.

Styl i treść spotkania podobna do poprzednich 17 na wsiach gminy. Pierwej burmistrz – Sołtys przedstawił swoje spojrzenie na problemy, na stojąco. Po wyartykułowaniu swoich wizji i planów spoczął z burmistrzem Górznym by zacząć dyskusję i spisać problemy mieszkańców.
Pierwej, mimo późnego przyjścia głos zabrał Jarosław Szlachetko przedstawiając się jako miłośnik drzew i przeciwnik ogławiania ich bez wcześniejszej pielęgnacji. Dzięki temu głosowi i kilku następnym dowiedzieliśmy się wiele ciekawostek z życia miasta, planów burmistrza i sposobie na ratowanie się przed smogiem, słońcem i zmianami klimatycznymi. W związku z tym przeszliśmy 115 letnimi wodociągami i kanalizacją do kolejnego tematu nie mniej śmierdzącego czyli do odpadów. Tu również pierwej głos zabrał Pan Kaczmar, który pojawił się na końcu. Poszło o sposób odbioru odpadów od przedsiębiorców i ich rozliczania. Prosił także, jak w poprzedniej kadencji o włączenie do komisji „śmieciowej” delegacji przedsiębiorców, których w samej gminie jest około 1500! Wszak to duża armia i to jeszcze fundująca sporą część budżetu Gminy Sulechów.
Kwestia odpadów w znacznej części spotkania zajęła czas dyskusji i przeplatana była pojedynczymi kwestiami drogowymi.
Jak poprzednie zebrania trwało i trwało a rozmowom nie było końca na tematy bieżące, wszystkich nurtujące …