BBM v. 3

Ten tajemniczy tytuł to nic innego jak Biegowa Bitwa Miast po raz trzeci. I tu dopiero się narobiło. Co prawda pogoda nie sprzyjała biegaczom (goooorąco) ale i tak daliśmy radę.

III Biegowa Bitwa Miast za nami. Jak poprzednio wzięły w niej udział OSiR-y z Międzyrzecza, Świebodzina i Sulechowa. Natura ludzka jest tak przewrotna jak wyniki bitwy.
W tym roku zwyciężył zeszłoroczny przegrany czyli Międzyrzecz, który „rozwalił” w pył pozostałe miasta. Jego mieszkańcy wybiegali (wychodzili) 2400 okrążeń stadionu przy sulechowskich 851 okrążeniach. Brak danych ze Świebodzina (czyżby wstyd się przyznać, że tak mało) ale uzupełnimy jak tylko się dowiemy.

Na sulechowskim stadionie spotkaliśmy biegaczy rasowych, spacerowiczów i panie z kijkami a nawet rowerzystów. Ci jednak nie zostali dopuszczeni do jazdy po bieżni bo jak sama nazwa wskazuje, to nawierzchnia do biegania. W BBM w Sulechowie wzięły udział Sulechowskie Amazonki, Panie z Uniwersytetu Trzeciego Wieku oraz młode mamy, które jak na przykład Pani Monika przez półtora godziny, pchając wózek z dzieckiem (waga około 25 kg) dołożyła swój udział w wyniku Sulechowa.

My tam też byliśmy dołożyć swoją cegiełkę co jednak niewiele pomogło bo po godzinie było zaledwie 400 pare okrążeń. Więcej niż my zrobił Pan Krzysztof z Kalska, który kilka minut po 17-tej miał już nabiegane 12 km! Nie był sam w tym dziele bo towarzyszyła mu małżonka i ich syn.

Spotkaliśmy tam wiele znajomych biegaczek, które aktywnie uczestniczą w życiu sportowym Miasta i Gminy Sulechów. Były Panie Bożena Borkowska, Katarzyna Tomczyk-Laskowska, Małgorzata Wodejko i wiele innych. Pani Bożenie towarzyszył mąż, Piotr. Brawo dla wszystkich!

Waldek W.

Dodaj komentarz